- Apelujemy do prezesa Adama Glapińskiego o obniżenie stóp procentowych – oświadczyli politycy Lewicy podczas konferencji prasowej. Posłowie Arek Sikora i Tomasz Trela zaznaczyli, iż do zmiany ich wysokości powinno dojść już na najbliższym posiedzeniu RPP w kwietniu 2025 r.
- Stopy procentowe są zbyt wysokie. Od półtora roku znajdują się na tym samym poziomie. Dziś wysokość stóp procentowych to bardzo duże obciążenie dla gospodarstw domowych oraz dla polskich firm – podkreślił poseł Arek Sikora.
- Przeciętna polska rodzina, która brała 5 lat temu kredyt mieszkaniowy, płaciła ratę w wysokości 2000 zł, dzisiaj ta rata wynosi 4000 zł – poinformował.
Problem drogiego kredytu dotyczy również firm. - One powinny być łatwo dostępne, ale obecne oprocentowanie, które jest dwa razy wyższe niż w Unii Europejskiej, powodują, iż są one trudno dostępne. Utrudnia to rozwój polskiej przedsiębiorczości – ocenił.
- Rozumiem, że PiS-owi zależy na tym, aby w gospodarce nie działo się zbyt dobrze. Przecież idzie to na konto obecnego rządu. Nie należy patrzeć co jest korzystne dla PiS, ale dla Polek i Polaków – oświadczył.
Oczekujemy planu obniżenia stóp procentowych
- Kiedy trwała kampania wyborcza w 2023 r. to inflacja wynosiła wtedy 15 procent, ale wtedy Adam Glapiński nie miał problemu obniżać stopy procentowe. Dzisiaj inflacja jest poniżej 5 procent, ale stopy procentowe nie są obniżane – poinformował poseł Tomasz Trela.
Jak podkreślił apele do prezesa Glapińskiego oraz Jarosława Kaczyńskiego, aby przekonał swojego politycznego kolegę do zmiany stóp, nie przyniosły rezultatu.
- Żądamy od Adama Glapińskiego planu obniżania stóp procentowych, aby kredytobiorcy mogli zaplanować swoje działania w gospodarstwach domowych, czy też firmach – oświadczył.
Rekordowe zyski banków
Zdaniem posłów na polityce RPP najbardziej korzystają banki, które dzięki drogim kredytom notują rekordowe zyski. Tylko za 2024 r. banki osiągnęły w Polsce rekordowe zyski, na poziomie blisko 42 mld zł.