Im bliżej wyborów, tym więcej obietnic i propozycji programowych, przedstawianych przez komitety wyborcze. Opozycja prezentuje swoje pomysły i rozwiązania, które zamierza zrealizować, tymczasem PiS zachowuje się, jakby przez ostatnie 8 lat nie miał wpływu na władzę, powtarzając obietnice sprzed czterech lat, lub deklarując pieniądze na programy, które od ponad 850 dni mogły być realizowane za unijne miliardy w ramach KPO.
"Od tego tygodnia PiS, rząd PiS, przedstawiciele PiS zaczęli ogłaszać swoje pomysły i programy wyborcze. Jednym z pierwszych, tak naprawdę pierwszym postulatem jest program bezpieczne osiedle i nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego, gdyby nie to, że PiS tak naprawdę rządzi w naszym kraju 8 lat i te programy już zapowiadał 4 lata temu. PiS zachowuje się tak, jakby ubiegało się pierwszy raz o władzę, zachowuje się tak, jakby recenzował swoje poczynania i zachowuje się tak, jakby było niezadowolone z tego, co przez 8 ostatnich lat zostało zrealizowane. A to przecież pan premier Morawiecki obiecywał gigantyczne pieniądze z Unii Europejskiej, to pan premier Morawiecki obiecywał pieniądze na termomodernizację, termoizolację również osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty. I my chcemy dzisiaj panu premierowi Morawieckiemu przypomnieć, że w ramach pieniędzy z Unii Europejskiej, w ramach pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy jest dokładnie zapisane 14,5 miliarda złotych na termomodernizację budynków mieszkalnych. Te pieniądze od 855 dni powinny być w Polsce i panie premierze, nie trzeba nic obiecywać w kampanii wyborczej, wystarczyło złożyć wniosek, wystarczyło spełnić i zrealizować kamienie milowe i te pieniądze dzisiaj mogłyby pracować" — zauważył poseł Tomasz Trela, lider łódzkiej Lewicy.
Polityk Lewicy przypomniał, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe realizują takie programy dzięki wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska, a mogłyby realizować jeszcze więcej, gdyby rząd PiS, z premierem Morawieckim na czele, zamiast toczyć spory z Unią Europejską, odblokowali 270 mld zł w ramach KPO. Krajowy Plan Odbudowy zakłada bowiem przeznaczenie 14,5 mld zł właśnie na termomodernizację osiedli mieszkaniowych i tylko przez upór i niechęć obozu PiS tych pieniędzy nie ma, a programy nie są realizowane. Obnażając niekompetencję rządu PiS, parlamentarzysta Lewicy wskazał, że łódzki samorząd, dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, dokonał kompleksowej termomodernizacji placówek oświatowych.
"Ten program to, można powiedzieć, nic nowego, bo tak naprawdę termomodernizacja realizowana jest od ponad 20 lat w naszym kraju. Ten program opiera się na środkach z KPO, o których mówił pan poseł Tomasz Trela, które nie trafiły do Polski i pewnie nie trafią, bo ten rząd nie chce tych pieniędzy przyjąć i powiem więcej, czy będzie rządził ten rząd, czy będzie rządził inny rząd, to Unia Europejska i tak przygotowała pieniądze w ramach dyrektywy budynkowej, na przystosowanie budynków jednorodzinnych i bloków we wszystkich krajach dawnego bloku wschodniego, aby spełniały normy energetyczne. Także to nie jest tak, że nagle PiS wymyślił program, który będzie realizował" — stwierdził radny Krzysztof Makowski, zamykający listę Lewicy w okręgu łódzkim.
Samorządowiec zwrócił przy tym uwagę, że program PiS, zaprezentowany przez Mateusza Morawieckiego, oprócz termomodernizacji zakłada budowę na osiedlach parkingów piętrowych, co dla tysięcy mieszkań oznaczać będzie, że tuż za ich oknami, zamiast zieleni czy placów zabaw, wyrosną betonowe molochy. Polityk Lewicy zaznaczył też, że jedynym niezbędnym programem mieszkaniowym, jest dziś program Lewicy, zakładający budowę mieszkań na wynajem z niskim czynszem.